Browsing by Author "Nowicki, Tomasz"
Now showing 1 - 6 of 6
Results Per Page
Sort Options
- ItemDos ecclesiae i dos parochii na przykładzie wizytacji kanonicznej parafii diecezji włocławskiej z lat 1710-1711(Wydawnictwo KUL, 2016) Nowicki, TomaszW okresie staropolskim prawidłowe funkcjonowanie parafii było uzależnione od uposażenia jej w odpowiednie podstawy materialne. Z jednej strony powinny one zabezpieczać byt rządcy kościoła, który za wykonywaną pracę duszpasterską otrzymywał zapłatę. Ta część dochodów nosiła w źródłach nazwy dos parochii, proventus parochi, bona beneficialia czy peculim clericale. Z drugiej strony w niektórych wizytacjach kanonicznych wymieniano i wyodrębniano, obok wspomnianego uposażenia plebańskiego, także inny rodzaj uposażenia zwany dos ecclesiae, proventus ecclesiae, reditus ecclesiae, bona fabricae czy też peculium ecclesiasticum. Pierwszym typem dochodów samodzielnie zarządzał pleban. Natomiast w przypadku drugiego w zarządzie pomagali mu świeccy wybrani spośród parafian, których zwano witrykami, witrykusami, prowizorami, czasem ekonomami, opiekunami, kustoszami czy szerokim kontekście ministrami kościoła. Omawiając zagadnienie uposażenia warto pamiętać o problemach związanych z wyodrębnieniem uposażenia plebańskiego i ściśle kościelnego. Nawet w dokładnych osiemnastowiecznych wizytacjach kościelnych nie zawsze wyodrębniano dos parochi i dos ecclesiae. Wprawdzie taki podział znało prawo kościelne już od średniowiecza, ale często w wizytacjach omawiano je łącznie w trakcie opisywania uposażenia parafii. Mogło być też tak , że nawet jeśli rozróżniano dos parochi od dos ecclesiae, to i tak dochodami na potrzeby fabryki kościoła gospodarował pleban, jako główny zarządca majątku kościelnego. Wówczas jednak to on musiał wyznaczyć niezbędne środki z całości dochodu uzyskiwanego z beneficjum - tak własnego plebańskiego, jak też tego przeznaczonego na kościół. W przypadku przedrozbiorowej diecezji włocławskiej widać wyraźne kontrasty regionalne tak, jeśli chodzi o samą obecność witryków w parafiach, jak też o wyodrębnianie dochodów stricte kościelnych od plebańskich. Na początku XVIII wieku odsetek parafii ze prowizorami wynosił w archidiakonacie pomorskim niemal 56%, z kolei we włocławskim nieco ponad 30% i tylko w 2% parafii w archidiakonacie kruszwickim. Pół wieku później dysproporcje były jeszcze bardziej wyraźne: witryków miało 76% parafii na Pomorzu, 27% we Włocławskiem i jedynie 9% w Kruszwickiem. Powyższe ustalenia potwierdza również analiza źródłowa zapisów dotyczących uposażenia beneficjalnego i kościelnego odnotowanych w omawianej wizytacji biskupa Szaniawskiego. Okazuje się, że w archidiakonacie pomorskim najczęściej, już na poziomie podtytułów wizytacyjnych, wyodrębniano dos ecclesiae i dos parochii. Próżno szukać takiego podziału w wizytacjach parafii kujawskich. Dokładniejsza analiza konkretnych zapisów źródłowych dotyczących świątyń archidiakonatu pomorskiego pokazuje, że na dochód stricte kościelny składały się nie tylko z zwykłe komponenty tego rodzaju uposażenia, jak np. składki zbierane w czasie nabożeństw czy należne kościołowi opłaty pogrzebowe. Uposażenie kościoła wyodrębniano od plebańskiego, gdy w grę wchodziły dodatkowe składniki, jak nieruchomości budowlane (domy, chaty czy mieszkania - niemal 27% świątyń), nieruchomości gruntowe (pola, łąki, sady, ogrody, lasy czy wody - 21,5%), zapisy pieniężne i legaty (ponad 10%). Były też inne, lecz już mniej liczne składniki przynoszące dochód kościołom pomorskim, jak np. barcie pszczele czy legowane bydło. Wszystkie wpływy z tych źródeł trafiały do skarbony kościelnej, a o ich wydatkowaniu decydowali wspólnie pleban i witrycy.
- ItemMinistri eccleasiae. Służba kościelna i witrycy w diecezji włocławskiej w XVIII wieku(Towarzystwo Naukowe KUL, 2011) Nowicki, TomaszW osiemnastowiecznych parafiach diecezji włocławskiej działalność świeckich miała różnorodny charakter. Jedni wspomagali rządcę parafii w zarządzie majątkiem przeznaczonym na utrzymanie świątyni. Wywodzili się spośród parafian pełniąc obowiązki witryków zwanych też często prowizorami. Inni służyli wspólnocie parafialnej poprzez upiększanie nabożeństw i obrzędów liturgicznych, nauczali dzieci uczęszczające do przykościelnej szkoły, dbali o przygotowanie świątyni do liturgii lub też bili w kościelne dzwony. W zależności od pełnionych zadań zwano ich organistami, kantorami, nauczycielami, zakrystianami, czy dzwonnikami. Pomocniczą rolę spełniali też napędzający organy kalikanci , kopiący groby grabarze, służący do mszy ministranci czy nawet nadzorowane przez plebanów położne odbierające porody. Nazewnictwo stosowane na określenie ministrów kościelnych było urozmaicone i często niejednoznaczne. Tak witrycy, jak i słudzy kościelni nie występowali we wszystkich parafiach. Znacznie częściej odnotowywano ich w parafiach pomorskich. Przez cały badany okres rosła liczba prowizorów, zwłaszcza na Kujawach. Natomiast wśród sług coraz rzadziej występowali kantorzy i nauczyciele wypierani przez organistów, którzy podejmowali zadania śpiewacze i edukacyjne. Często łączono też funkcje zakrystianina i dzwonnika. Nierzadko, szczególnie w uboższych wiejskich parafiach, większość obowiązków wykonywał jeden minister kościelny. Ministrowie parafialni wywodzili się ze wszystkich stanów społecznych, ale tylko wyjątkowo pochodzili ze stanu szlacheckiego. W przypadku witryków regułą było, że w parafiach wiejskich byli to chłopi, a w miejskich mieszczanie, zwykle jednak wywodzący się z wiejskiej lub miejskiej elity i z pewnym doświadczeniem życiowym. Wśród sług kościelnych zapewne dość liczną grupę stanowili tacy, których ojcowie również pełnili w kościołach funkcje służebne. Wymagania i potrzebne kwalifikacje uzależnione były od charakteru posługi, podobnie zróżnicowane były obowiązki. Z pewnością niemałe znaczenie przywiązywano do postawy religijnej i moralnej, do której jednak wizytatorzy biskupi nie mieli większych zastrzeżeń. Zapewne liczyła się również podstawowa wiedza w zakresie pisania i czytania. Powinności organistów, kantorów i nauczycieli wymagały bardziej zaawansowanych umiejętności. Z kolei wśród kalikantów, grabarzy, a nawet zakrystianów, mogli być ludzie bez jakiegokolwiek wykształcenia. W momencie przeprowadzania kontroli przeciętny wiek sługi kościelnego wynosił 43-44 lata. Prawdopodobnie witrycy liczyli statystycznie więcej lat, skoro statuty diecezjalne zalecały wybór osób doświadczonych i starszych, jednak brak większej liczby informacji uniemożliwił zweryfikowanie tej tezy. Z kolei staż pracy wśród prowizorów wynosił przeciętnie 3 lata, a wśród sług kościelnych ponad 10 lat. Rotacja była częstsza w parafiach miejskich, gdyż zapewne rzadziej zatrudniano tam osoby młode i mniej doświadczone. Dłużej pozostawali na swych stanowiskach ministrowie z parafii zlokalizowanych w archidiakonacie pomorskim, potem zaś w włocławskim i kruszwickim. Większość sług kościelnych, szczególnie tych wykonujących zawody organisty, nauczyciela lub kantora, posiadała wolność osobistą i mogła zmieniać miejsce pracy. Jednak na podstawie dostępnych materiałów trudno ocenić skalę tego zjawiska. Witrycy za swoje posługi nie otrzymywali wynagrodzenia materialnego. Co najwyżej zyskiwali uznanie i szacunek Kościoła oraz wiernych, którzy wynagradzali ich duchowo poprzez modlitwy w ich intencji. Mieli prawo do miejsca w kościele zaraz po kolatorze oraz prawo do darmowego pogrzebu. Z kolei słudzy kościelni wykonywali zawód za który otrzymywali zapłatę. Zatrudniał ich zwykle pleban wspomagany przez witryków. Na ich wynagrodzenie mogły składać się dochody z wielu źródeł. Charakterystyczne jest to zwłaszcza dla archidiakonatu pomorskiego, w którym szczególnie urozmaicone były dochody organistów. Pobierali oni pensję od plebana lub witryków, mieli zapewnione dochody w ziarnie i pieniądzu od mieszkańców, czerpali zyski z akcydensów chrzcielnych, ślubnych lub pogrzebowych oraz otrzymywali dodatkowe wynagrodzenie od bractw religijnych, z fundacji i zapisów testamentowych. Niektórym sługom parafialnym przysługiwały pewne prawa rzeczowe, jak np. darmowy obiad przy plebańskim stole, wolny wyrąb drzew lub połów ryb, zwolnienie z wszelkich publicznych podatków. Większości przysługiwało od parafii mieszkanie lub dom, części zaś ogród, łąka lub nawet pole uprawne. Wysokość i różnorodność dochodów była zależna przede wszystkim od pełnionej funkcji. Lepiej płacono organistom lub nauczycielom, gorzej innym sługom kościelnym. Wiele jednak zależało od konkretnej parafii i uposażenia przeznaczonego na sługi kościelne.
- ItemOrgany w Kościołach archidiakonatu pomorskiego w VI-XVIII wieku(2018) Nowicki, TomaszMuzyka kościelna w Kościele katolickim już od wieków ubogacona jest grą na organach. Jednak rozpowszechnienie się tych instrumentów było rozciągnięte w czasie. Pierwsze organy w Polsce pojawiły się w XIII wieku, lecz w małych miasteczkach i wsiach organy występowały częściej począwszy od XVI wieku. Potwierdza to przorgany były w 12 świątyniach, sto lat później już w 54, zaś w latach osiemdziesiątych XVIII wieku we wszystkich kościołach parafialnych większości kościołów filialnych. Instrumenty organowe rozpowszechniały się szybciej w kościołach miejskich. W końcu XVI wieku były odnotowane w połowie miast archidiakonatu, a tylko w ok. 5% świątyń wiejskich. Sto lat później były w ponad 80% kościołach miejskich i już ok. 36% świątyń na wsi. Po kolejnych stu latach ponad 92% kościołów miejskich i niemal 86% wiejskich miało już ten typ instrumentu. Recepcja organów była w pewnym stopniu uzależniona od patronatu świątyni. Najszybciej rosła w świątyniach patronatu kościelnego, wolniej królewskiego, a na końcu szlacheckiego. Innym aspektem badań nad organami jest ustalenie ich wielkości. Wizytacje przekazują zwykle subiektywne odczucia wizytatora lub informację o liczbie głosów organowych, która w pośredni sposób może świadczyć o wielkości instrumentu. Najczęściej organy należały do grupy instrumentów małych, kilkugłosowych. Taki typ dominował (80-90%) w XVIII wieku. Spotyka się też instrumenty duże, o większej liczbie głosów (w Świeciu – 21, w Byszewie – 17). Jeśli chodzi o stan zachowania organów, to większość z nich była uznawana za dobre, choć odsetek ten wahał się w różnych wizytacjach od 89% w latach 1686-1687 do ok. 55% w wizytacjach z lat sześćdziesiątych i osiemdziesiątych XVIII wieku.
- ItemSpuścizna fotograficzna ks. prof. Tadeusza Stycznia SDS w zasobie Archiwum Instytutu Jana Pawła II – stan uporządkowania(Wydawnictwo KUL, 2021) Nowicki, TomaszW Archiwum Instytutu Jana Pawła II przechowywana jest spuścizna archiwalna po ks. profesorze Tadeuszu Styczniu, uczniu Karola Wojtyły, długoletnim dyrektorze Instytutu Jana Pawła II. Materiały archiwalne wchodzące w skład spuścizny, obok opracowanej już dokumentacji aktowej, tworzą także liczne obiekty występujące w różnych postaciach i formach fotograficznego zapisu obrazu. Najliczniej występują odbitki pozytywowe, ale przechowywane są także negatywy i obrazowa dokumentacja zapisana cyfrowo. Autor omawia stan uporządkowania tego zbioru przez pryzmat metodyki archiwalnej, wskazuje na ważniejsze serie i tematy fotograficzne, szczególnie przedstawiając te, które zawierają fotografie związane z działalnością na KUL Karola Wojtyły, a potem papieża Jana Pawła II. Zwraca uwagę na te serie dokumentacji fotograficznej, które ukazują wyjątkowe relacje przyjaźni między papieżem a twórcą spuścizny, ks. Tadeuszem Styczniem. Podsumowując, określa konieczne kolejne etapy archiwalnego opracowania i zwraca uwagę na konieczność szybkiego uporządkowania, a szczególnie opisania serii tematycznych oraz identyfikacji wydarzeń i osób przedstawionych na pojedynczych fotografiach.
- ItemThe formation of Polish archival legislation on the eve of independence(2019) Nowicki, TomaszSumming up, before independent Poland was reborn, after 123 years of captivity, the patriotic environments, aware of the significance of archival material for studying the history of Poland and for efficient state administration, made an effort to take control of Polish archives and began work on norms which could regulate archival sphere at the highest level. The culmination of these efforts was ‘The Decree on the Organization of State Archives and Preservation of Archival Material’ of 7 February 1919. Apart from the issue whether the solutions adopted in the enacted legislation were correct or not, not mentioning the shortcomings of these regulations evident even for their contemporaries (the omission of some important issues or internal contradictions), it is necessary to note the significance of this legislation. Undoubtedly, preparing and enacting the norms regulating the archival issues laid the foundation, on the eve of Poland’s independence, for creating the network of Polish historical archives and allowed the organization of the archival service in the Second Republic of Poland.
- ItemŹródła do badań prozopograficznych nad duchowieństwem i personelem parafialnym diecezji włocławskiej w okresie nowożytnym(Wydawnictwo KUL, 2019) Nowicki, TomaszŹródła dotyczące nowożytnych parafii odnotowują grupy ludzi zarządzających i wspomagających działanie tych ośrodków. Byli to ministrii ecclesiae, czyli duchowieństwo i wspomagający ich personel pomocniczy, czyli służba kościelna. Ci pierwsi to ministri sacramentorum. Spełniali najistotniejszą rolę w parafii, choć w badanym okresie mogła ona wykraczała ona poza granice ścisłej obsługi religijnej i duszpasterskiej. Z kolei świeccy pełnili funkcje pomocnicze wspomagając duchowieństwo w różnorodnych zadaniach wykonywanych w parafii. Byli to zatem zakrystianie, nauczyciele, kantorzy, organiści, kalikanci, dzwonnicy, grabarze, ale też położne czy ministranci. W artykule zostały przedstawione źródła, z których czerpać można wiedzę na temat wspomnianych wyżej grup. Zostało to ukazane na przykładzie materiałów archiwalnych dotyczących przedrozbiorowej diecezji włocławskiej. Do najciekawszych i najważniejszych źródeł, zawierających najwięcej informacji o ludziach zaangażowanych w życie parafii należą akta wizytacji kanonicznych. Nie są one całkowicie jednorodne. Nie zawsze obejmują wszystkie parafie diecezji, ale nade wszystko mają różny zakres informacyjny, bo tworzono je o różne kwestionariusze pytań. Niemniej te najpełniejsze informacyjnie są znakomitym źródłem do badań nad duchowieństwem parafialnym i służbą kościelną. Do badań zwłaszcza nad duchowieństwem parafialnym przydatne są księgi wpisów powstałe w urzędach konsystorskich, ale także te pochodzące z kancelarii biskupiej. W tym przypadku szczególną wartość poznawczą mają księgi biskupich czynności pontyfikalnych, zwłaszcza zaś księgi święceń duchownych. Wyjątkowym źródłem informacji do badań prozopograficznych, choć w perspektywie studiów nad duchowieństwem i służbą kościelną raczej o charakterze pomocniczym, są księgi metrykalne. Kancelarie parafialne tworzyły je w miarę systematycznie począwszy od Soboru Trydenckiego. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie dynamiki opisu, jeśli zachowana jest systematyczność i ciągłość tej dokumentacji. Poza tym wiedzę o duchowieństwie i służbie parafialnej czerpać należy z wielu innych rodzajów źródeł: metryk kolegiów i seminariów, klasztornych ksiąg zmarłych, opisów kościołów i parafii sporządzanych przez różnych autorów, akt kapitulnych, pojawiających się pod koniec XVIII wieku schematyzmów diecezjalnych, ale także w aktach o proweniencji świeckiej, jak np. księgach z kancelarii miejskich.